Z Piekiełkiem koło Tomaszowa Lubelskiego związana jest przestroga informująca o tym, iż każdy kto weźmie kamień z tego pola, sprawi że nie będzie mu się wiodło w domu, ani zagrodzie. Istnieją także legendy tłumaczące powstanie bloków skalnych. Według jednej z nich dziewczyna odmówiła ręki przebranemu za parobka diabłu. Postanowił się on więc zemścić i zasypać kościół, w którym owa dziewczyna brała ślub z innym. Kiedy jednak pędził on z kamieniami, zapiał kur, przez co diabeł stracił swą moc, porzucając głazy. Inne podanie wspomina o gospodarzu posiadającym na swoim polu zawsze obfite plony; zazdrośnie strzegł on swoich tajemnic, a przychodzących po pomoc przepędzał z nienawiścią. Miejscowi podejrzewali, że zawarł pakt z diabłem. Pewnego dnia jednak na niebie zbiegły się ciężkie czarne chmury, a gradowa nawałnica zaczęła nadciągać nad dorodne łany gospodarza. Wybiegł on wtedy w pole, wzniósł w górę zaciśnięte pięści, zaczął szeptać tajemnicze zaklęcia i głośno wołać ku burzy, że skoro ma się już rozpętać, niech zniszczy nędzne poletka sąsiadów, a oszczędzi jego łany. Gdy to nie pomogło, głośno wzywał czarta i wygrażał niebu. W tym momencie zrobiło się ciemno, rozległ się grzmot tak potężny, że ziemia zadrżała, po czym nagle wszystko ucichło, a niebo się rozpogodziło. Oczom przerażonych ludzi, którzy wybiegli z domostw, ukazał się niezwykły widok: ich pola zostały nietknięte, zaś łan gospodarza zmienił się w wielkie kamienne cmentarzysko; on sam został przygnieciony przez największy z głazów. Kolejna legenda przedstawia postać chytrego dziedzica pobliskiej Łaszczówki - Kurdwanowskiego. Otóż chciał on się wzbogacić, więc sprowadził tu górników, aby poszukiwali srebra. To zamierzenie jednak okazało się nieopłacalne. Inna wersja przygód dziedzica przedstawia jego postać uczestniczącą w polowaniu, gdy błąkał się po porastającej niegdyś te obszary puszczy, nie mogąc odnaleźć drogi powrotnej. Natknął się na starca, który ukazał mu pieczarę pełną skarbów. Postanowił darować ją dziedzicowi, jednak nim określił warunki daru - zapiał kur, skarby zniknęły razem ze starcem, a pozostały tylko kamienie.
Copyright 2011-2025 bohun
Wykorzystywanie materiałów zamieszczonych w Geotydzie
bez zgody właściciela praw autorskich jest zabronione