Jeden z najbardziej dekoracyjnych marmurów chęcińskich znany także jako zygmuntówka. W rzeczywistości jest on jednak grubookruchową skałą osadową zbudowaną ze źle obtoczonych i źle wysortowanych otoczaków o najczęściej kilkucentymetrowej średnicy, a niekiedy dochodzącej nawet do 80cm. Litologicznie są to ciemnoszare i szaro-różowe wapienie dewońskie pochodzące z bezpośredniego podłoża zlepieńców; podrzędnie występują także kalcyt, brunatne utwory naciekowe, a sporadycznie zdarzają się zdolomityzowane wapienie, czarne wapienie mikrytowe oraz dolomity. Otoczaki te tkwią w detrytycznej masie typu matriks tworzącej drobnoziarniste spoiwo składające się z mikrytu, miejscami neosparytu oraz minerałów ilastych; obecne są również tlenki i wodorotlenki żelaza nadające spoiwu brunatno-czerwoną barwę, a także - zwłaszcza wzdłuż stref horyzontalnych - niewielka ilość głównie kalcytowego spoiwa typu cement pochodzenia hydrotermalnego. Materiał ten dostał się rzekami do morza cechsztyńskiego z niszczonych młodych gór waryscyjskich.
Historia eksploatacji zlepieńca zygmuntowskiego sięga XVI wieku, gdy rozpoczęto pozyskiwanie materiału blocznego przy okazji wydobywania rud ołowiu. Najważniejszym i najbardziej znanym miejscem jego eksploatacji jest kamieniołom Jerzmaniec ulokowany na Czerwonej Górze; widnieje on w lustracji z 1602r. W pierwszej połowie XVII wieku surowiec przerabiano w Chęcinach, w latach 1816-33 zlepieniec dostarczano do fabryki marmurów w Chęcinach a w okresie 1876-1973 - z kilkuletnimi przerwami - do kieleckiej fabryki marmurów. Po II wojnie światowej wydobycie wznowiono w 1950r., a w końcu la 60-tych ubiegłego stulecia eksploatowano go przy pomocy materiałów wybuchowych, co jednocześnie zmniejszyło jego bloczność. Kamieniołom zamknięto w 1993r., gdy roczne wydobycie oscylowało w granicach 11000-19000t.
Copyright 2011-2024 bohun
Wykorzystywanie materiałów zamieszczonych w Geotydzie
bez zgody właściciela praw autorskich jest zabronione