Potocznie zwane Pieprzówkami lub Górami Różanymi strome wyniesienie stanowiące wschodnią krawędź Gór Świętokrzyskich i relikt najstarszych polskich gór - Gór Sandomierskich. Rozciągają się na długości ok. 3km i górują nawet na 60m ponad lustro Wisły przepływającej obok Sandomierza. Część ich obszaru objęto ochroną pod postacią rezerwatu stepowego. Występuje tutaj 12 z 25 gatunków dzikich róż rosnących w Polsce (na szczególną uwagę zasługuje róża Kostrakiewicza - Rosa kostrakiewiczii), co czyni z nich największe w Europie naturalne rosarium. Według legendy przed wiekami w okolicy mieszkali mnisi z trudnego do zidentyfikowania dziś klasztoru, którzy na opadających ku Wiśle zboczach uprawiali rośliny o tak ostrych czarnych nasionach, że po rozgryzieniu paliły żywym ogniem.
Rozwój Gór Pieprzowych rozpoczął się w kambrze, gdy osady ówczesnego morza ulegały stopniowemu wypiętrzaniu w fazie sandomierskiej orogenezy kaledońskiej. Ustalenie dokładnego wieku tych utworów jest dość problematyczne ze względu na bardzo ubogi zespół skamieniałości w nich odnaleziony (ramienionogi
Lingulella vistulae, trylobity). Litologicznie zaś są to łupki ilaste i kwarcowo-mikowe, którym towarzyszą piaskowce i zlepieńce, wśród których z kolei spotyka się skały wykazujące znamiona przemian metamorficznych (kwarcyty). Podstawową cechą występujących tutaj łupków jest ich charakterystyczna oddzielność skutkująca tym, że po uderzeniu młotkiem rozpadają się na drobne blaszki. W wyniku dalszego rozdrabniania tworzą one zwietrzelinę kształtem i kolorem przypominającą pieprz. Utwory te przykryte są pochodzącymi z ostatniego zlodowacenia i podatnymi na erozję lessami, w których wykształcił się m.in. pobliski
Wąwóz Królowej Jadwigi.
Forma wietrzejących łupków budujących Góry Pieprzowe do złudzenia przypomina ziarenka pieprzu i stąd zapewne wzięła się ich nazwa. Ich nietrwały charakter zaś sprawia, że procesy erozyjne postępują tu stosunkowo szybko. Szczególnie zaznaczają się one na południowych stokach, które w wyniku insolacji ulegają dezintegracji granularnej, a poprzez ablację deszczową tworzą się w nich rynny erozyjne i powodując silne rozczłonkowanie masywu, nadają mu charakter tzw. bad landu. Wietrzenie chemiczne z kolei doprowadza do powstawania unikatowej w skali kraju mineralizacji. Występuje tu bowiem pickeringit znany jedynie z Wieściszowic na Dolnym Śląsku oraz ałunit spotykany w kopalni Rudki koło Nowej Słupi i w kopalni soli w Kłodawie.
Copyright 2011-2024 bohun
Wykorzystywanie materiałów zamieszczonych w Geotydzie
bez zgody właściciela praw autorskich jest zabronione