Skała powstała wskutek erupcji wulkanicznych law porfirowych zmieszanych z popiołami wulkanicznymi w trzecim karbońsko-permskim cyklu wulkanicznym mającym miejsce w dolnym permie. Szczegółowe badania wykazały, iż pierwotny osad uległ przemianom i określany jest jako ignimbryt. Jest utworem porowatym o niewielkiej twardości i miąższości dochodzącej do 40m. Ze względu na swą dekoracyjność nazywa się go także marmurem filipowickim.
Tufy filipowickie odsłaniają się w kamieniołomie Czerwona Skała zlokalizowanym w południowo-wschodnim zboczu Kowalskiej Góry, której szczyt zbudowany jest z wapiennych utworów dolnego triasu i w zboczu której występują
zlepieńce myślachowickie przeławicające się z tufami. Pocięte są one tutaj wyraźnymi, pionowymi spękaniami ciosowymi; mają barwę czerwoną, różową z jaśniejszymi plamkami. W ziemistej ich masie obecne są ciemne kryształy biotytu oraz jasne, zwietrzałe skalenie, a także okruchy porfiru, wapieni i łupków karbońskich, które zostały wyrwane z podłoża podczas wybuchów wulkanów. W latach 70-tych ubiegłego stulecia kamieniołom stał się własnością państwowego przedsiębiorstwa z
Miękini, a następnie - z
Czatkowic, które miało eksploatować skałę na skalę przemysłową do wyrobu ciemnego szkła opakowaniowego i nawozów potasowo-fosforowych. Wybudowano nawet asfaltową drogę łączącą kamieniołom z bocznicą kolejową w
Miękini, jednak po roku od przejęcia eksploatacji zaniechano, a kamieniołom do dziś pozostaje własnością prywatną.
Tufy są skałą łatwo urabialną i twardnieją po wyschnięciu. Cechy te sprawiły, że były one niegdyś wykorzystywane w budownictwie m.in. do ornamentów architektonicznych; w latach 50-tych XX wieku wzniesiono z nich kościół parafialny w Filipowicach, a do niedawna zdobił on zabytkowy portal bramy w budynku "Feniksa" zlokalizowanego na rogu ul. św. Jana i Rynku Głównego w Krakowie; wykonano z niego także niewielki mur oporowy na wzgórzu wawelskim oraz jedną z willi znajdujących się na os. Oficerskim. Dzięki obecności potasu eksploatowano je również dla przemysłu szklarskiego, a także jako materiał bloczny o walorach termoizolacyjnych. Ostatnimi czasy zaś na bazie tufu filipowickiego opracowano geopolimer o bardzo wysokiej wytrzymałości mechanicznej i termicznej.
Copyright 2011-2024 bohun
Wykorzystywanie materiałów zamieszczonych w Geotydzie
bez zgody właściciela praw autorskich jest zabronione